Do zdarzenia doszło pod koniec października 2017 roku. Jak ustalili policjanci, podejrzany wykorzystał fakt, że mieszkanie usytuowane na parterze budynku miało uchylone okno. Najpierw upewnił się czy nikogo nie ma w środku, a następnie przez okno wszedł do mieszkania. 28-latek zabrał telefon komórkowy, 200 złotych oraz kilka butelek alkoholu. Nie pogardził także kiełbasą. W sumie spowodował stary w wysokości prawie 600 złotych.
Funkcjonariusze wydziału kryminalnego działając operacyjnie zatrzymali mężczyznę. Następnie podejrzany przyznał się do tego przestępstwa i o jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd. Grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Apelujemy do wszystkich o należyte zabezpieczenie swojego mienia. Dbajmy o to, aby nie pozostawiać otwartego domu, czy mieszkania bez dozoru. Zamykajmy okna oraz drzwi. W czasie planowanych dłuższych wyjazdów poinformujmy o tym mieszkające w pobliżu osoby, do których mamy zaufanie i poprośmy je o dyskretny dozór. Natomiast o wszelkich podejrzeniach przestępstw informujmy funkcjonariuszy, by mogli jak najszybciej im przeciwdziałać.