W nocy z 24 na 25 marca br. około godziny 1 dyżurny głogowskiej policji został powiadomiony o usiłowaniu kradzieży samochodu. Przypadkowy świadek poczynań złodzieja poinformował, że spłoszony przez niego młody chłopak, był już w samochodzie, ale uciekł.
Skierowani na miejsce policjanci m.in. dzięki użyciu psa tropiącego, już po kilkunastu minutach, zatrzymali podejrzanego o ten czyn mężczyznę. Okazał się nim być 19-letni obcokrajowiec, który - jak twierdził - przypadkowo zatrzymał się na terenie Głogowa.
Funkcjonariusze potwierdzili, że mężczyzna włamał się do zaparkowanego na jednej z ulic Głogowa osobowego samochodu i demontował obudowę stacyjki pojazdu. Chciał uruchomić auto, jednak został spłoszony.
19-latek trafił do policyjnego aresztu i za swój czyn odpowie teraz przed sądem. Grozić mu może kara pozbawienia wolności nawet do lat 10.