Kobieta, mieszkanka Głogowa szła jedną z alejek ogrodowych, kiedy skoczył na nią pies. Prawdopodobnie czworonóg był rasy uznawanej za niebezpieczną.
Wezwani na miejsce funkcjonariusze policji odnaleźli właściciela psa. Został on pouczony. Ma też zgłosić się z psem do weterynarza by tam przeprowadzić badania. Na szczęście okazało się, że pies był szczepiony. Pogotowie opatrzyło poranioną kobietę i po zbadaniu wypuszczona ją do domu. Tym razem skończyło się na drobnych urazach, ale często odnotowuje się przypadki pogryzień, w których skutki są znacznie tragiczniejsze, szczególnie jeżeli agresywne zwierze napada na dzieci. Właściciele czworonogów odpoczywający na terenie otwartym nie zdają sobie sprawy, że puszczając wolno zwierze narażają innych na wielkie niebezpieczeństwo.