Grupa Oto:     Boles³awiec Brzeg Dzierzoniów G³ogów Góra ¦l. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra K³odzko Legnica Lubañ Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa O³awa Ole¶nica Paczków Polkowice
¦roda ¦l. Strzelin ¦widnica Trzebnica Wa³brzych WielkaWyspa Wo³ów Wroc³aw Powiat Wroc³awski Z±bkowice ¦l. Zgorzelec Ziêbice Z³otoryja Nieruchomo¶ci Og³oszenia Dobre Miejsca Dolny ¦l±sk

Boles³awiec
Niezwyk³a droga krzy¿owa

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
¦wi±tyniê pod wezwaniem Matki Bo¿ej Ró¿añcowej w dawnych Boles³awicach – obecnie czê¶ci miasta - wzmiankowano miêdzy innymi w pi¶mie biskupa Tomasza II z roku 1273. Dotyczy³o ono pewnego sporu terytorialnego, rozstrzygniêtego z pomoc± hierarchy.
  Niezwyk³a  droga  krzy¿owa

  Niezwyk³a  droga  krzy¿owa
kliknij na zdjêcie, aby powiêkszyæ.  Niezwyk³a  droga  krzy¿owa
kliknij na zdjêcie, aby powiêkszyæ.  Niezwyk³a  droga  krzy¿owa
kliknij na zdjêcie, aby powiêkszyæ.

W roku 1569 ko¶ció³ ów - wówczas pod wezwaniem ¶wiêtego Jakuba - objê³o patronatem miasto Boles³awiec. Gruntownej renowacji obiektu dokonano w roku 1597, czego ¶wiadectwem sta³a siê p³yta, umieszczona w ¶wi±tynnym murze, upamiêtniaj±ca ten fakt i nazwiska darczyñców. Przebudowy dokonali ewangelicy, którzy przejêli ko¶ció³ na ponad sto lat.

W roku wspomnianych prac pos³ugê pastora pe³ni³ Andreas Pommer, za¶ g³ównym dobroczyñc± domu modlitw sta³ siê ówczesny w³a¶ciciel Boles³awic - Nicolas von Raußendorf. Historia zapamiêta³a go z jeszcze jednego powodu – by³ ostatnim ze swego rodu posiadaczem boles³awickiego maj±tku. W roku 1601 odsprzeda³ ca³± posiad³o¶æ magistratowi Boles³awca.

Do naszych czasów przetrwa³a tak¿e informacja o wysoko¶ci zap³aty za odnowienie wie¿y w roku 1722. Kwotê stu talarów otrzyma³ wówczas mistrz murarski Hildebrand. Na tyle wyceniono jego rzemie¶lniczy kunszt, wykazany przy remoncie wie¿y, zdemolowanej 2 sierpnia 1719 roku przez wichurê. Kroniki wspominaj± równie¿ o zniszczeniach, dokonanych w tym obiekcie w roku 1807, kiedy to mocno uszkodzi³ go piorun.

Wyj±tkowe – zw³aszcza dla przywiezionych na Dolny ¦l±sk po drugiej wojnie ¶wiatowej Polaków z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej - s± w tej ¶wi±tyni stacje drogi krzy¿owej. Ich dzieje przybli¿a tekst, wypisany odrêcznie na drewnianej tablicy, przechowywanej w parafialnej zakrystii. G³osi on, i¿ zakupiono je pierwotnie dla ko¶cio³a w Wy¿nianiach, gdzie pozostawa³y do roku 1945.

Z ca³ej inskrypcji jednoznacznie wynika, i¿ chodzi o Wy¿niany, zlokalizowane w okolicach Lwowa. Tamtejszy ko¶ció³ pod wezwaniem ¶wiêtego Miko³aja oko³o 1400 roku ufundowa³o ma³¿eñstwo polskich szlachciców, Jana i Ma³gorzaty Klusów. Tak powsta³a jedna z najstarszych w tamtym rejonie ¶wi±tyñ rzymskokatolickich, rozbudowana i odnowiona w latach miêdzywojennych.

Do 1944 roku ludno¶æ Wy¿nian, licz±c± blisko tysi±c osób, stanowili g³ównie Polacy, przy czym miejscowa parafia rzymskokatolicka obejmowa³a – razem z mieszkañcami pobliskich okolic - ponad trzy tysi±ce dwustu wiernych. Zbrodnicze napady nacjonalistów ukraiñskich wiosn± 1944 roku zmusi³y polskich mieszkañców do ucieczki, ratunku szukali w Bi³ce Szlacheckiej, bronionej przez oddzia³ Armii Krajowej. Po wojnie i zagarniêciu Kresów Wschodnich II RP przez Zwi±zek Sowiecki wiêkszo¶æ z nich trafi³a na nowe terytorium Ojczyzny.

Ko¶ció³ wy¿niañski ponoæ chciano przekszta³ciæ w so³dacki klub, jednak na d³ugo sta³ siê ko³chozowym magazynem. Po rozpadzie ZSRS przez lata niszcza³. Kiedy w 2004 roku do Wy¿nian przyjecha³ ze Stanów Zjednoczonych osiemdziesiêciopiêcioletni wtedy ksi±dz Tadeusz Rudnik, by³ przera¿ony stanem ¶wi±tyni. Wszak to w niej zosta³ kiedy¶ ochrzczony…

Pó¼niej zacz±³ siê kolejny rozdzia³ dziejów ko¶cio³a. Nie by³o miejscowych katolików, zast±pili ich ludzie dobrej woli z Polski i Ukrainy.

Za ¶rodki polskiego ministerstwa kultury wyremontowano dach, z czasem zaczêto te¿ odprawiaæ nabo¿eñstwa. Pielgrzymuj±cy warszawscy harcerze i lwowscy skauci wspólnie porz±dkowali wnêtrze ¶wi±tyni.

Wy¿niañscy parafianie tu¿ przed wysiedleniem z³o¿yli ko¶cielne sprzêty w miejscowej cerkwi greko-katolickiej, tak¿e stacje Mêki Pañskiej. St±d dotar³y one na dworzec kolejowy w Kurowicach, nastêpnie z ruchomo¶ciami kurowickiego ko¶cio³a zawiezione zosta³y poci±giem na polskie ziemie zachodnie. Ewakuacjê prowadzi³ ówczesny wikariusz wy¿niañskiej parafii ksi±dz Andrzej Gromadzki.

Na drewnianej p³ycie wypisano daty postojów transportu na kolejnych stacjach. Od 13 do 19 marca 1946 roku by³ to dworzec w Krasnem, potem 21 marca – postój we Lwowie, wreszcie 22 marca – w Medyce i Przemy¶lu. 23 marca 1946 roku poci±g dotar³ do Katowic i Bytomia. Kolejna data to ju¿ rok 1947, kiedy to zawieszono obrazy w ko¶ciele w Boles³awicach.


Zdzis³aw Abramowicz



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Niedziela 5 maja 2024
Imieniny
Irydy, Tamary, Waldemara

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl