Na dwa miesiące do aresztu trafił młody mieszkaniec Głogowa. Policja zatrzymała go za napad i wymuszenie rabunkowe.
Przypomnijmy. Zdarzenie miało miejsce 13 listopada na jednej z ulic głogowskiego osiedla Kopernik. 22-letek podszedł do 15-letniego chłopaka i zażądał od niego pieniędzy i telefonu komórkowego. Młodszy chłopak nie miał nic przy sobie, więc napastnik zabrał mu plecak szkolny i kazał iść do domu po 100 złotych i komórkę. Poszkodowany o zaistniałej sytuacji powiadomił swoich rodziców, a ci wezwali policję.
22-latka udało się zatrzymać po krótkim pościgu. Badanie alkomatem wykazało, że ma 2.26 promila alkoholu w organizmie.
Sąd zadecydował o karze aresztu na okres dwóch miesięcy.