250 złotych mandatu dostała kierująca BMW kobieta, za to, że wjechała na chodnik, uderzyła w lampę i zbiegła z miejsca zdarzenia.
Na szczęście całe zdarzenia skończyło się chwilą strachu dla przechodniów, którzy byli zaledwie parę metrów od rozpędzonego auta. Jak się okazało, kierująca BMW w pewnym momencie straciła panowanie nad samochodem. Z całym impetem wjechała na chodnik i uderzyła w latarnię uliczną. Nikomu nic się nie stało, ale kierowca odjechał z miejsca zdarzenia. Pościg za czerwonym BMW nie trwał długo. Kobieta była trzeźwa. Policja nieodpowiedzialna kobietę ukarała mandatem w wysokości 250 złotych.