Przez blisko 10 kilometrów głogowscy policjanci gonili kierowce audi, który nie chciał zatrzymać się do kontroli drogowej. Zdarzenie miało miejsce wczoraj, około godziny 17.00. - Głogowscy policjanci patrolujący miasto zauważyli za kierownicą jednego z samochodów poszukiwanego mężczyznę. Kiedy dali sygnał do zatrzymania się, kierujący autem gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać – poinformowała Magdalena Kruaze z wrocławskiej policji. - Od razu funkcjonariusze ruszyli w pościg. Sprawca w trakcie ucieczki uderzył w zaparkowany pojazd i wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego. Do pościgu włączyły się jeszcze dwa radiowozy. Kierowca po około 10 kilometrach, widząc, że nie ucieknie policjantom, zatrzymał swój samochód i kontynuował ucieczkę pieszo. Bardzo szybko został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Jak się okazało, uciekający to 33-letni mieszkaniec gminy Pęcław. Był poszukiwany przez sąd, ponieważ uchylał się od odbycia wyroku w zakładzie karnym za wcześniejsze przestępstwa, a oprócz tego prowadził auto będą w stanie nietrzeźwości. Badania alkomatem wykazały 2,4 promila alkoholu w organizmie. - Teraz mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 i kilkuletni zakaz kierowania pojazdami – dodaje Kruaze.