Ta wyjątkowa katoda została przetransportowana na specjalnie przygotowane miejsce kilka minut po godzinie 8 rano. W związku z uroczystością, pamiątkowe dyplomy i małe upominki otrzymali wyróżnieni pracownicy, którzy od lat zatrudnieni są w hucie i pamiętają jeszcze jej początki.
Godzinę 8.00 pracownicy huty zapamiętają na długo, po 33 latach istnienia zakładu, ciężkiej pracy i wielogodzinnego wysiłku udało się wydobyć 5-milionową tonę miedzi, jednak dyrektor do spraw technicznych, Andrzej Szydło wspominał też stare czasy.
- Przez 33 lata istnienia zakładu wyprodukowano 5 milionów ton miedzi, a pierwszy milion ton wyprodukowano dopiero po 10 latach – powiedział. - W ostatnich czterech latach wyprodukowaliśmy niemal milion ton. Mamy więc do czynienia ze stałym wzrostem zdolności produkcyjnych.
I faktycznie, do dzisiejszego wzrostu produkcji Huta Miedzi Głogów „dojrzewała” przez lata. Jej budowę rozpoczęto w 1968 roku i miała wtedy zdolność produkcyjną 80 tysięcy ton miedzi elektrolitycznej rocznie, jednak już rok później podjęto decyzję o rozbudowie zakładu dwukrotnie zwiększając zdolność produkcyjną. Po pięciu latach, w Żukowicach rozpoczęto budowę drugiej części huty, która miała możliwość wyprodukowania 150 ton miedzi rocznie. W ciągu następnych lat przy hucie powstawały zakłady odzyskujące metale szlachetne, a sprzęt, na którym pracowali hutnicy unowocześniano. Po latach, w procesie technologicznym w HM „Głogów” niemal wszystkie powstające przy produkcji miedzi materiały są surowcem do wytwarzania produktów lub są wykorzystywane gospodarczo w inny sposób. Teraz na wyprodukowanie miliona ton miedzi zakładowi wystarczą cztery lata, co oznacza, że każdy pracownik rocznie wytwarza prawie 1,5 ton miedzi.