30 listopada w godzinach popołudniowych oficer dyżurny głogowskiej policji otrzymał zgłoszenie o agresywnym owczarku kaukaskim, który na osiedlu Paulinów zaatakował kobietę spacerującą ze swoim psem. Natychmiast oddelegowano tam patrol. Policjanci zastali już na miejscu załogę pogotowia ratunkowego, która udzielała pomocy pogryzionej kobiecie. Nie czekając na rozwój wypadków funkcjonariusze wezwali specjalistę zajmującego się łapaniem bezpańskich zwierząt. Czekając na jego przyjazd, bacznie obserwowali zachowanie groźnego psa.
W pewnym momencie owczarek przebiegł na sąsiednią ulicę, gdzie spacerowała kobieta z ratlerkiem prowadzonym na smyczy. Funkcjonariusze zdążyli ledwie ją ostrzec, gdy agresywny owczarek zaatakował jej psa. Chcąc ratować kobietę przed bezpośrednim atakiem, jeden z policjantów oddał strzał w powietrze z broni służbowej. Owczarek nie zareagował i zagryzł jej psa. Chroniąc kobietę, policjanci oddali w kierunku czworonoga dwa strzały. Dopiero wtedy zraniony owczarek zaczął uciekać, ale na szczęście udało się go schwytać. Poszkodowanej kobiecie zapewniono opiekę policyjnego psychologa. Natomiast psem zajął się weterynarz, a policjanci ustalają teraz jego właściciela.