Głogów
Pomnik historii w Głogowie?

Wpisu na listę pomników historii dokonuje prezydent RP po otrzymaniu stosownej dokumentacji. Sam fakt, że zabytek na liście się znajduje może znacznie ułatwić ubieganie się o środki na niezbędne remonty obiektu. Czy głogowski zabytek ma szansę znaleźć się w tym spisie. Kownacki uważa, że tak, pomimo tego, że jest to trudne.

- Niestety nie ma czegoś takiego jak prezydencka pula na odbudowę zabytków z wyjątkiem funduszu rewaloryzacji zabytków Krakowa co jest historycznie uzasadnione już od 26 lat – powiedział Piotr Kownacki. - Natomiast jest procedura wpisywania na listę pomników historii. To jest bardzo ekskluzywna lista. Ostatnia decyzja prezydenta o wpisaniu na tą listę dotyczyła historycznego centrum Poznania. W ciągu trzech lat prezydentury Lecha Kaczyńskiego było dosłownie kilka takich przypadków, między innymi Kompleks Pałacowy w Kozłówce, Kanał Augustowski i Poznań. To wcale nie jest proste i nie jest łatwo na tą listę się dostać, ale faktycznie można wtedy mieć uzasadnioną nadzieję na łatwiejszy dostęp do środków zewnętrznych.

Jak wygląda procedura wpisania zabytku na taką listę?

- W pierwszej kolejności wypowiada się organ doradczy przy ministrze kultury, komisja, która ocenia wartość historyczną danej budowli, następnie podejmuje decyzje minister kultury – to jest drugim etapem – wymieniał Kownacki. - Dopiero po przejściu tych dwóch sit wniosek trafia do prezydenta. Ponieważ trudno przecenić historyczny walor głogowskiej Kolegiaty. Na tym terenie porównywalna z nią jest tylko Katedra Wrocławska, ale drugi taki przykład trudno byłoby wskazać, zatem uważam, że jest w pełni uzasadnione aby Kolegiata została zaliczona w poczet zabytków o najwyższej wartości historycznej i w najbliższym czasie będę o tym rozmawiał z ministrem kultury – zapewnił szef kancelarii prezydenta RP.