Do zdarzenia doszło w okolicy hali targowej przy ul. Stawnej w Głogowie. Kobieta zajęta rozmową z klientem odłożyła na chwilę obok stoiska swoją saszetkę. Oprócz kompletu dokumentów, w saszetce było 1500 zł. 23-letni mężczyzna wykorzystał nieuwagę kobiety i zabrał łup.
- Złodziej nie wiedział, że jego zuchwałe poczynania obserwuje przypadkowy przechodzień. Kiedy podejrzany odszedł ze zdobyczą, ukrywając ją pod bluzą, po około dwudziestu metrach został zatrzymany przez 43-letniego mieszkańca Głogowa - relacjonuje kom. Bogdan Kaleta z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.
Saszetka z całą zawartością wróciła do właścicielki. Złodziejowi grozi teraz kara do pięciu lat pozbawienia wolności. 23-latek był już wcześniej karany za podobne przestępstwa.
- Cieszy na, że mężczyzna, który zatrzymał złodzieja nie pozostał obojętny wobec tego co widział. Jego odważna i zdecydowana interwencja doprowadziła do zatrzymania sprawcy na gorącym uczynku. Pilnujmy swojego mienia i starajmy się go dobrze zabezpieczyć, bo nie zawsze natrafimy na tak zdecydowanych i prawych ludzi, jak 43-letni głogowianin - uzupełnia na koniec kom. Kaleta.