- W sobotę, 25 lipca dyżurny komendy policji w Głogowie otrzymał informację telefoniczną, że po drodze łączącej Głogów z Polkowicami jedzie pojazd, z którego wyrzucane są butelki – informuje Bogdan Kaleta z głogowskiej komendy. - Policjanci zauważyli samochód przy granicy miasta. Kiedy dali sygnał do zatrzymania, kierujący przyśpieszył i zaczął uciekać.
Mundurowi ruszyli w pościg za volkswagenem golfem. Jak relacjonował oficer prasowy policji, pirat łamał wielokrotnie przepisy drogowe i ograniczenia prędkości jazdy. Na terenie zabudowanym poruszał się z prędkością 120 kilometrów na godzinę. Został zatrzymany po tym, jak kierowca nie zapanował nad pojazdem i wjechał na teren podwórka jednej z posesji. Na szczęście nikomu nic się nie stało. - Policjanci zatrzymali kierowcę pojazdu 23–letniego mężczyznę, mieszkańca Lubina. W samochodzie była dwójka pasażerów. Okazało się, że kierowca był pijany. Miał 1,12 promila alkoholu w organizmie – mówi Bogdan Kaleta. Na tym jednak nie koniec przewinień lubinianina. - Pojazd nie posiadał ubezpieczenia OC, a w samochodzie policjanci znaleźli kastet, którego posiadanie jest zabronione prawem – dodaje policjant. - Trwa ustalanie okoliczności oraz zakresu naruszonych przez kierowcę przepisów. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.