Pomnik Dzieci Głogowskich od dawna wymagał naprawy. Kiedy już opadające płyty zagroziły przechodniom, a sam pomnik został ogrodzony, mieszkańcy Głogowa czekali na rozpoczęcie prac remontowych. Nikt jednak nie spodziewał się takiej niespodzianki – u podstawy pomnika robotnicy znaleźli hermetyczną tubę zawierającą fotografie Głogowa sprzed 30 lat, dokumenty związane z miastem i sama budowa pomnika.
- Te dokumenty świadczą o zaangażowaniu całego społeczeństwa w budowę tego pomnika – powiedział na prezentacji Jan Zubowski, prezydent Głogowa. - W tubie znaleźliśmy spis instytucji i osób prywatnych, które wpłacały pieniądze na budowę pomnika oraz listę firm, które w czynie społecznym pracowały przy jego budowie.
Na razie pamiątki z lat siedemdziesiątych przechowywane będą w Ratuszu. W trakcie remontu pomnika tuba trafi na swoje miejsce jednak uzupełniona o dokumenty z dzisiejszych czasów i okolicznościową monetę wybitą z okazji obchodzonej we wrześniu 900 rocznicy Obrony Głogowa.
Wszystkie fotografie i znalezione w tubie materiały zostaną zeskanowane i udostępnione głogowskiemu muzeum, władze miejskie chcą je udostępnić również Towarzystwu Ziemi Głogowskiej.