Tragedia rozegrała się na skrzyżowaniu ulic Al. Wolności i Brama Brzostowska około godziny 22.20. Jadący yamahą 39-letni mieszkaniec Góry wjechał na skrzyżowanie i zderzył się z cadillackiem prowadzonym przez 28-letniego głogowianina. Obaj mężczyźni trafili do szpitala. Motocyklista doznał urazu głowy i klatki piersiowej. Pomimo półgodzinnej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Kierowca samochodu miał podejrzenie urazu kręgosłupa szyjnego. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- Na miejscu wypadku był biegły z zakresu ruchu drogowego – powiedział nam Bogdan Kaleta, oficer prasowy głogowskiej komendy. - Prawdopodobnie jadąc motocyklem mężczyzna wjechał na skrzyżowanie, na którym o tej porze jeszcze działała sygnalizacja świetlna i wymusił pierwszeństwo na samochodzie osobowym.