- Dyżurny policji otrzymał niecodzienną informację, z relacji zgłaszającego wynikało, że po jednej z głównych ulic miasta poruszał się jeździec na koniu – poinformował Bogdan Kaleta, oficer prasowy głogowskiej policji. - Zachowanie "kowboja" wskazywało na to, że może on być nietrzeźwy. Gdy mężczyznę zatrzymali policjanci okazało się, że faktycznie był pod wpływem alkoholu i to nie małym. Przeprowadzone badanie wykazało u 55-letniego jeźdźca, mieszkańca powiatu górowskiego, ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Zatrzymany tłumaczył funkcjonariuszom, że właśnie wracał z dożynek do domu, jednak to nie tłumaczy promili. - Przemieszczając się w ten sposób po zmroku, ulicami miasta mógł spowodować spore zagrożenie w ruchu drogowym – mówi Kaleta.
55-latek został przetransportowany do izby wytrzeźwień, a koniowi zapewniono właściwą opiekę.