Głogów
Wpadli z narzędziami

37-letni mieszkaniec Głogowa i jego 30-letni kuzyn, mieszkaniec gminy Żukowice wpadli w ręce policji. Podejrzani są o włamania do domów jednorodzinnych, w których wcześniej pracowali jako robotnicy budowlani. Na przełomie sierpnia i września głogowscy policjanci zostali poinformowani o włamaniach do domów. Z posesji znikało wszystko, co złodziejom udało się wynieść. Przestępcy upodobali sobie gównie materiały budowlane, narzędzia i elektronarzędzia. Jak poinformował oficer prasowy KPP Głogów - Nie pogardzili nawet granitowym parapetem okiennym, który został wyrwany z okna. - Policjanci z Wydziału Kryminalnego prowadzący sprawę szybko ustalili potencjalną grupę podejrzanych. Dalsze czynności doprowadziły do zatrzymania 37 – letniego mieszkańca Głogowa a następnie jego kuzyna, 30 – latka z gminy Żukowice – mówi Bogdan Kaleta. - Obydwaj wiedzieli gdzie udać się na włamanie, ponieważ sami zajmowali się pracami budowlanymi. Do pierwszego włamania pojechali wspólnie, pożyczonym busem. Za drugim razem 37 – latek miał działać sam, bo jego kuzyn pojechał właśnie na wczasy. Podejrzani byli zaskoczeni działaniami policji i nie zdążyli pozbyć się skradzionych rzeczy, które funkcjonariusze odzyskali.

Wartość skradzionych przedmiotów oszacowano na około 25 tysięcy złotych. Zatrzymani mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.