Głogów
Tony sprzętu do recyclingu

Najpierw pod lubińskim hipermarketem czekano na zużyty sprzęt AGD i RTV, potem do akcji włączyły się szkoły, następnie w miejscowościach Gminy Wiejskiej Lubin zbierano elektorśmieci, aż w końcu przyszedł czas na Głogów.

Głogowska zbiórka elektroodpadów rozpoczęła się o 11.00, na parkingu Castoramy. W ciągu następnych godzin mieszkańcy miasta przywozili zepsute i zużyte urządzenia, które trafiały do specjalnego kontenera ustawionego przez firmę.

- Zebraliśmy wiele telewizorów, komputerowych monitorów i radioodbiorników – mówi Joanna Szczepaniak, dyrektor departamentu promocji i komunikacji KGHM Ecoren, nadzorująca zbiórkę. – Każdy uczestnik naszej akcji otrzymywał ekologiczną, płócienną torbę na zakupy lub sadzonkę ozdobnej begonii. Czerwone, żółte, pomarańczowe i różowe kwiaty cieszyły się dużą popularnością, a wielu panów konsultowało wybór koloru sadzonki z małżonkami.

Mówiąc o elektrośmieciach mało kto zdaje sobie sprawę, że wielu ludzi do tych „śmieci” jest po prostu przywiązanych. Państwo Matusiakowie z Głogowa przywieźli telewizor, który wspólnie kupili w Warszawie w 1987 roku. Do recyklingu postanowili oddać go również wspólnie. Niektórzy wykazali dużą determinację w przestrzeganiu ekologicznych zasad. Maciej Wolicki przywiózł skuterem z pogłogowskich Szczyglic sprzęt komputerowy, wieżę i zużytą drukarkę. Przechowywał je już jakiś czas, licząc, że pojawi się okazja do przekazania sprzętu do profesjonalnej przeróbki.

- Wielu uczestników naszej akcji doskonale orientowało się w przepisach i zasadach postępowania z elektroodpadami – podkreśla dyrektor Szczepaniak. – W Głogowie na co dzień działa stały punkt odbioru zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, co zapewne wpływa na ekologiczną świadomość mieszkańców.

Uczestnicy akcji mogli też wziąć udział w konkursach organizowanych przez KGHM Ecoren. Miniwieżę wygrał Jerzy Kuc z Głogowa, któremu podczas odpowiedzi na pytania kibicowała córka Kasia.

Teraz zebrane sprzęty trafią do powstającego właśnie w Rynarcicach koło Lubina zakładu przetwarzania zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Tam zostaną podzielone na mniejsze części i poddane przeróbce, a odzyskane metale oraz elementy plastikowe zostaną ponownie wykorzystane. Nowoczesna linia będzie przetwarzać 7 ton zużytego sprzętu na godzinę, czyli 12 tysięcy ton rocznie. Obecnie Ecoren finalizuje prace przy instalacji technologicznej, a pracownicy przechodzą specjalistyczne szkolenia z zakresu obsługi linii produkcyjnej.

Należy pamiętać o tym, że starych urządzeń elektrycznych i elektronicznych nie warto trzymać w domach „na wszelki wypadek” - nigdy się już nie przydadzą i tylko zajmują miejsce. Zużytego sprzętu nie wolno też wyrzucać na śmietnik – zgodnie z prawem grozi za to mandat w wysokości do 5 tysięcy złotych. Najlepszym rozwiązaniem problemu elektrozłomu jest przekazanie go do przetworzenia