Głogów
Wyrok coraz bliżej

Zbliża się kolejna rocznica śmierci mieszkanki Ciosańca oraz księdza i jego gosposi z Serbów. W ubiegłym tygodniu przez trzy dni z rzędu przesłuchiwano świadków, składano nowe wnioski i wyjaśnienia – przed zielonogórskim sądem odbył się seria procesów przeciwko Marcinowi M. oskarżonemu o zamordowanie trzech osób w podgłogowskich miejscowościach.

Na sali rozpraw przesłuchiwano biegłych z zakresu medycyny sądowej, psychiatrii i psychologii. Na koniec procesu będziemy musieli jednak jeszcze trochę poczekać, ponieważ na kolejne rozprawy, które mają odbyć się w grudniu, również zaplanowano przesłuchanie szeregu świadków.

Marcin M. był poczytalny kiedy mordował niewinne osoby, mało tego, według psychiatrów zeznających przed zielonogórskim sądem, morderstwa były świadomie przygotowane. Na sali rozpraw psychiatrzy potwierdzili to, co wcześniej zdiagnozowali w trakcie obserwacji oskarżonego – Marcin M. był całkowicie świadomy i doskonale wiedział co robi, kiedy w brutalny sposób pozbawiał życia.

To jednak nie zniechęciło strony oskarżonego, którego obrońca wniósł o przesłuchanie lekarzy psychiatrów, którzy wcześniej zajmowali się oskarżonym, kiedy ten odbywał kary w zakładach karnych. Wtedy to psychiatrzy mieli badać urojenia i głosy jakie słyszał Marcin M., które z kolei miały go nakłonić do zabójstwa.

Przed sądem w charakterze świadka przesłuchiwano również biegłego z zakresu medycyny sądowej, jednak specjalista został wezwany również na grudniowe rozprawy, ponieważ zdaniem stron nie był przygotowany do przesłuchań.

Oprócz tego w grudniu na sali rozpraw maja stawić się między innymi specjalista od alpinistyki i biegły, który pracował nad spisem rozmów telefonicznych Marcina M. Według obrońcy oskarżonego, jego zeznania mogą wiele wnieść do sprawy i rzucić nowe światło na domniemanych wspólników, o których wcześniej wspominał oskarżony.