Pijany woźnica został zatrzymany przez głogowskich policjantów. O tym, że wóz konny porusza się po drodze bez żadnego oświetlenia, policję informowali kierowcy.
- Popołudnie 8 grudnia należało do wyjątkowo trudnych dla kierowców. Opady deszczu, słaba widoczność i panujący już od wczesnych godzin popołudniowych zmrok powodował, że widoczność była prawie zerowa – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy KPP Głogów. - W tych okolicznościach policjanci zatrzymali 21 – letniego mężczyznę, który na jednej z wylotowych dróg z miasta kierował wozem konnym.
Jak się okazało, wóz nie posiadał jakiegokolwiek oświetlenia i jak relacjonują policjanci był widoczny na drodze w ostatniej chwili. - Woźnica nie był trzeźwy i miał 0,36 promila alkoholu w organizmie – mówi kaleta. - Koń i wóz zostali przekazani pod opiekę, a woźnica musi się liczyć z karą grzywny.