Jednak jak zgodnie twierdz± wszyscy obserwatorzy spotkania, to Chrobry by³ zespo³em który przez 3/4 meczu prowadzi³ grê. To nasze akcje by³y sk³adniejsze choæ z ta przewaga prze³o¿y³a siê tylko na 2-3 sytuacje, których niestety nie umieli na bramki zamieniæ ani Rola ani Szuszkiewicz... Pierwsza bramka to wynik b³êdów Cupera i Puchalskiego. Po wyrzucie z autu Ruminkiewicza, pi³kê przed³u¿y³ g³ow± (przy biernej asy¶cie obroñców) Malinowski i Jarymowicz spokojnie umie¶ci³ j± w bramce Cupera.
Druga bramka by³a ju¿ konsekwencj± odkrycia siê naszego zespo³u który bardzo chcia³ wyrównaæ. Po kolejnej kontrze praw± stron± Ruminkiewicz zagrywa do Malinowskiego i ten g³ow± zdobywa bramkê która ju¿ ostatecznie podcina skrzyd³a go¶ciom. Kopia tej sytuacji jeszcze w 88 minucie, z t± tylko ró¿nic±, ¿e Malinowski zdobywa gola nog±...
Podsumowuj±c, liczyli¶my na 1 punkt przywieziony z Gorzowa, trzeba go bêdzie gdzie¶ odrobiæ (czyt. wygraæ które¶ ze spotkañ które by³y do zremisowania). Zagrali¶my naprawdê dobr± pi³kê, mieli¶my tylko zbyt ma³o szczê¶cia.
Wiêcej na stronach www.chrobry.glogow.org