Głogów walczy ze śniegiem

Opady śniegu sprzed kilku dni nadal dają się we znaki mieszkańcom Głogowa. Władze już kilkaset tysięcy złotych wydały na walkę ze śniegiem, dzisiaj ma również zostać wysłany do wojewody wniosek o ogłoszenie klęski żywiołowej na tym terenie. Pozwoli to bez zbędnych, przedłużających czas reakcji procedur, wykorzystywać miejskie fundusze.

Od początku tego tygodnia z Głogowa wywożony jest śnieg. - Do godziny 3 w nocy wywożono śnieg, a efektów nie widać – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy głogowskiej policji. - Cały czas również kontrolujemy budynki pod względem pokrywy śniegowej zalegającej na dachach. Większość przedsiębiorców czy właścicieli budynków stara się jak najszybciej pozbyć śniegu, jeżeli nie, upominamy ich i przypominamy o takim obowiązku.

W Głogowie ewakuowano pracowników i klientów sklepów już dwukrotnie. Powodem była gruba warstwa śniegu leżąca na dachach budynków, co powodowało ich trzeszczenie. Inspektor Nadzoru Budowlanego w obu przypadkach podjął decyzje o zamknięciu obiektów do czasu usunięcia śniegu.

W tym roku zima zaatakowała na poważnie. O ile w latach poprzednich najwięcej problemów mieli kierowcy z poruszaniem się po drogach, to teraz, jeszcze w niektórych miejscach wyjazd z parkingu graniczy z cudem. W sklepach brakuje łopat, które z dnia na dzień stały się towarem deficytowym.

Na szczęście optymistyczne dla mieszkańców są prognozy synoptyków, którzy, przynajmniej w najbliższych dniach nie przewidują opadów śniegu.

Przedsiębiorcom i właścicielom obiektów wielkopowierzchniowych, a także ich zarządcom przypominamy, że nie usuniecie zalegającego śniegu z dachów budynku karane jest grzywną od 50 złotych, nawet do 5 tysięcy złotych.