Sprawę nielegalnie sprzedawanej viagry prowadzili funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. - Głogowianka reklamowała się za pośrednictwem ogłoszenia na jednym z portali internetowych. Proponowała sprzedaż „ na sztuki” w cenie 30 – 40 zł. za tabletkę. Specyfik można było nabyć w pawilonie na jednym z miejskich targowisk, oczywiście bez recepty, a to stanowi złamanie prawa farmaceutycznego – powiedział nam Bogdan kaleta, oficer prasowy głogowskiej komendy. - Potencjalny nabywca nie ma gwarancji, że kupuje prawdziwy lek, a nie jego „podróbkę”.
20-latka wyjaśniła policji, że specyfik został zakupiony w trakcie wycieczki zagranicznej.
- Policjanci zabezpieczyli 35 i pół tabletki leku o wartości prawie 1500 złotych. Trwają czynności w tej sprawie – mówi Kaleta. - Za wprowadzanie do obrotu produktu leczniczego bez stosownego pozwolenia grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.