Głogów
Fałszywe wnuki

W ostatnich dniach na terenie Głogowa odnotowano dwie próby wyłudzenia pieniędzy tak zwaną metodą na wnuczka.

- Mechanizm działania jest prosty i bazuje na ludzkich odruchach i chęci pomocy. Do wybranej, często starszej osoby, dzwoni osoba podająca się najczęściej za wnuczka lub inną bliską osobę. Prosi o przekazanie sporej kwoty pieniędzy. Oszust podszywa się pod faktycznie istniejące osoby i tłumacząc się nagłą potrzeba finansową np. bardzo okazyjnego zakup samochodu, chorobą lub podobną sytuacją, prosi o przekazanie pieniędzy innej osobie, która zgłosi się po nie osobiście ponieważ sam nie może tego zrobić – mówi Bogdan kaleta, oficer prasowy głogowskiej policji. - W ostatnim przypadku bezczelność oszustów posunęła się do takich granic, że zaproponowali dokonanie wpłaty na konto w banku. Tym razem osoby, które spotkały się z takim działaniem pomimo wszystko zorientowały się, że mogą paść ofiarą przestępstwa.

Policjanci przestrzegają przez nadmiernym zaufaniem w stosunku do obcych na osób. Jeżeli już ktoś podający się za członka naszej rodziny zadzwoni z prośbą o pożyczkę lepiej sprawdźmy czy faktycznie jest to nasza rodzina. - Najprostszym sposobem sprawdzenia czy mamy do czynienia z oszustem, czy też faktycznie naszym krewnym potrzebującym pomocy jest telefon do tej osoby ale na znany nam uprzednio numer. Nigdy też nie wydajmy pieniędzy obcej osobie, która się po nie zgłosi, ani nie dokonujmy żadnych pochopnych wpłat na konta bankowe – przestrzega Bogdan Kaleta. - Sprawdźmy dokładnie czy nie mamy do czynienia z oszustem. Jeżeli nabierzemy podejrzeń co do zamiarów takiej osoby nie wahajmy się poinformować o tym policji.