Miniona doba upłynęła głogowskim policjantom w miarę spokojnie, jednak mieli oni sporo problemów z pijanymi kierowcami.
Jak się okazuje, niektórzy wsiadając za kierownice na tak zwanym „podwójnym gazie” nie myślą nawet o tym, że ich stan może doprowadzić do tragedii.
62-latek, który parkował swoim autem uszkodził dwa ople. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia zbadali mężczyznę pod względem zawartości alkoholu, okazało się, że w organizmie miał 3,14 promila.
Nie był jednak jedynym nierozsądnym.
Na ulicy Rudnowskiej zatrzymano 33-letniego kierowcę z Jawora. Mężczyzna prowadząc auto miał ponad dwa promile. Trzecim z zatrzymanych jest 59-letni mężczyzna, który kierował skodą fabią. Jadąc ulicą Gwiaździstą miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.