Nie miał szczęścia 17-latek, który w piątkową noc zniszczył i splądrował jeden z przydomowych ogródków w Jerzmanowej. Został zatrzymany przez głogowskich policjantów, gdy wracał do domu z łupami.
17-letni mieszkaniec gm. Jerzmanowa postanowił zdewastować ogródek przy jednej z posesji, którą mijał akurat po drodze do domu. Przeskoczył ogrodzenie i zaczął niszczyć wszystko, co stanęło mu na drodze m.in. figury ogrodowe i zaparkowany samochód osobowy.
Gdy podejrzany znudził się niszczeniem, wyrwał a następnie ukradł krzewy i lampki ogrodowe. Mężczyzna został zatrzymany w chwilę później przez głogowskich policjantów, na widok których próbował odrzucić zawinięte w koszulę „łupy”. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego to zrobił. Wartość strat wynosi ponad 1150 zł.