Zdarzenie mia³o miejsce w czerwcu bie¿±cego roku. Teraz prokuratura skierowa³a akt oskar¿enia przeciwko trzem m³odym mieszkañcom G³ogowa - Mateuszowi W. lat 24, Rados³awowi P. lat 22 i Arkadiuszowi G. lat 17). - Oskar¿eni zostali o to, ¿e w czerwcu 2010 roku, dzia³aj±c wspólnie i w porozumieniu, wziêli udzia³ w pobiciu Jacka S. nara¿aj±c go na bezpo¶rednie niebezpieczeñstwo utraty ¿ycia, w wyniku czego dozna³ on obra¿eñ cia³a, miêdzy innymi z³amania nosa – powiedzia³a nam Joanna S³awiñska-Dylewicz, rzecznik legnickiej prokuratury. - Ponadto Mateusza W. oskar¿ono o czynn± napa¶æ na funkcjonariusza publicznego.
Z ustaleñ prokuratury wynika, ¿e 26 czerwca Jacek S. wraz z koleg± przebywali na posesji, gdzie prowadzili roboty budowlane. - Na teren posesji wbieg³o kilku mê¿czyzn. Pierwszy wbieg³ Rados³aw P. który piê¶ciami zacz±³ zadawaæ ciosy pokrzywdzonemu. Nastêpnie nadbieg³ Arkadiusz G. i Mateusz W. oraz dwóch nieustalonych dotychczas mê¿czyzn – mówi S³awiñska-Dylewicz. - Mê¿czy¼ni wspólnie zadawali ciosy rêkoma i nogami Jackowi S. Kolega pokrzywdzonego próbowa³ pomóc mu. Gdy zagrozi³ wezwaniem policji, sprawcy oddalili siê z posesji. Jacek S. zosta³ przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej.
Na miejsce zdarzenia wezwano policjê. Funkcjonariusze przeszukuj±c teren zauwa¿yli grupê mê¿czyzn, którzy na widok policji zaczêli uciekaæ. - Gdy jeden z funkcjonariuszy podbieg³ do Mateusza W., ten zamachn±³ siê w jego kierunku trzyman± w rêku stalow± rurk± – mówi rzecznik prokuratury. - Policjant uchyli³ siê przed ciosem. Mateusza W. zatrzymano stosuj±c wobec niego ¶rodki przymusu bezpo¶redniego. Zatrzymano równie¿ dwóch pozosta³ych sprawców.
Mateusz W. przyzna³ siê jedynie do przestêpstwa czynnej napa¶ci na funkcjonariusza policji. zaprzeczy³, jakoby mia³ braæ udzia³ w pobiciu Jacka S. Rados³aw P. przyzna³ siê do pope³nienia zarzucanego mu czynu, natomiast Arkadiusz G. zaprzeczy³, by pope³ni³ zarzucany mu czyn. Jedynie Arkadiusz G. nie by³ dotychczas karany s±downie.
- Mateuszowi W. grozi kara pozbawienia wolno¶ci do 10 lat, a Arkadiuszowi G. i Rados³awowi P. do 3 lat pozbawienia wolno¶ci – mówi Joanna S³awiñska-Dylewicz.