Głogów
Podpisali kontrakt na leczenie

W czwartek odbyło się spotkanie pomiędzy przedstawicielami głogowskiego ZOZ, a dyrektorami Narodowego Funduszu Zdrowia. NFZ zgodził się z argumentami Tadeusza Tofela i Grzegorza Aryża i dzięki temu kontrakt opiewa na kwitę pod 30 milionów złotych.

- Jak szpital i jako powiat nie zgadzaliśmy się na wcześniejsze warunki kontraktu zaproponowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia – powiedział nam Grzegorz Aryż. – Głogowski szpital, jako jeden z trzech w Polsce do tej pory nie podpisał kontraktu. Udało się to dopiero po wczorajszym spotkaniu. Negocjacje były bardzo trudne, w końcu rozmawia się z monopolistą, szpitale ze swojej strony mogą kontrakt przyjąć lub nie. Przedstawiliśmy swoje argumenty, z którymi zgodzili się przedstawiciele NFZ i podpisany kontrakt jest o prawie milion wyższy niż w roku ubiegłym.

Przedstawiciele głogowskiej lecznicy walczyli o większe pieniądze na cztery obszary – oddział wewnętrzny, ortopedię, chirurgię ogólną oraz neurologię. Łącznie udało się pozyskać na świadczenia w tym zakresie ponad 900 tysięcy złotych.

- Moim zdaniem to dobry znak – mówi Grzegorz Aryż. – Pieniądze te zasila szpital, będzie można wykonać więcej badań i zabiegów.

Według Aryża jest to również dobry prognostyk na kolejne lata. – Jeżeli kontrakt będzie zwiększany co roku, to będziemy mogli wykonywać coraz więcej świadczeń, a z liczby nadwykonań widać, że jest to konieczne.

W roku 2009 głogowski ZOZ miał nadwykonań na kwotę około 5 milionów złotych, w roku bieżącym jest to ponad 2 miliony złotych.