Minie jeszcze trochę czasu zanim poznamy dokładne przyczyny tragedii do jakiej doszło w minioną sobotę nad ranem. W piwnicy jednego z budynków przy ulicy Poczdamskiej wybuchł pożar. Ogień był bardzo duży, a zadymienie utrudniało akcję ratunkową. Strażacy niemal po omacku poruszali się po piwnicach w poszukiwaniu ludzi. Z ognia wyciągnęli trzy osoby, które natychmiast przewieziono do szpitala, jednak dwie z nich – 16 i 17-latek zmarli.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pojawienia się ognia był niedopałek papierosa, jednak prokuratura czeka na ostateczna opinię biegłego z zakresu pożarnictwa.
Prokuratura ustala również, jak młodzi ludzie dostawali się do piwnicy, ponieważ najprawdopodobniej wchodzili do niej nielegalnie, przez okno. Wiadomo już, że drzwi prowadzące do piwnic zamknięte były na kłódkę od zewnątrz. Śledztwo powinno zakończyć się w terminie dwóch miesięcy.