Renault laguna podjecha³a na jedne z parkingów w G³ogowie. Wyskoczy³o z niej trzech zamaskowanych mê¿czyzn, z których jeden mia³ w rêku pistolet. Z³apali jednego m³odego cz³owieka, który szed³ ulic± i wrzucili do baga¿nika. Odjechali z piskiem opon.
Na szczê¶cie przypadkowy przechodzieñ powiadomi³ policjantów.
- Zaalarmowane zosta³y wszystkie patrole, które akurat znajdowa³y siê na terenie miasta - powiedzia³ Bogdan Kaleta, rzecznik prasowy KPP w G³ogowie. - Jeden z nich wpad³ na ¶lad porywaczy. Funkcjonariusze zatrzymali ich i uwolnili porwanego. Jednak fina³ tej sprawy by³ zgo³a inny ni¿ przypuszczali¶my. Okaza³o siê bowiem, ¿e nie jest to prawdziwe porwanie, a prezent urodzinowy.
Jak sytuacja wygl±da³a od strony "porywaczy"? Trzech licealistów wpad³o na pomys³, by z³o¿yæ swojemu koledze nietypowe ¿yczenia z okazji osiemnastki. Sfingowali wiêc porwanie. Poniewa¿ podeszli do tego jak profesjonali¶ci - za³o¿yli na g³owy poñczochy, a jedne z nich przygotowa³ pistolet startowy, a inny ta¶mê.
Uda³o im siê zaskoczyæ kolegê. Skrêpowany 18 – latek wyl±dowa³ w baga¿niku, z workiem na g³owie.
Gdyby nie zostali z³apani przez patrol, wywie¼liby kolegê do lasu i dopiero tam po otwarciu baga¿nika z³o¿yliby mu ¿yczenia.
- Przez ten niedorzeczny ¿art na nogi postawiono ca³± g³ogowsk± policjê - dodaje rzecznik. - Ten prezent wszyscy zapamiêtaj± d³ugo. Ca³a sytuacja przynajmniej pocz±tkowo musia³a byæ bardzo nieprzyjemna dla „porwanego”. Przypadkowi ¶wiadkowie równie¿ nie mieli powodów do ¶miechu. Ca³ej trójce grozi kara za zak³ócenie porz±dku publicznego oraz wywo³anie fa³szywego alarmu. Oznacza to karê aresztu, ograniczenia wolno¶ci lub grzywny. Sprawa zostanie przekazana do s±du.