Grupa Oto:     Boles³awiec Brzeg Dzierzoniów G³ogów Góra ¦l. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra K³odzko Legnica Lubañ Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa O³awa Ole¶nica Paczków Polkowice
¦roda ¦l. Strzelin ¦widnica Trzebnica Wa³brzych WielkaWyspa Wo³ów Wroc³aw Powiat Wroc³awski Z±bkowice ¦l. Zgorzelec Ziêbice Z³otoryja Nieruchomo¶ci Og³oszenia Dobre Miejsca Dolny ¦l±sk

Mocny dolar nie sprzyja bykom

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Schemat obowi±zuj±cy w ostatnim czasie by³ prosty. Gdy dolar traci³ na warto¶ci, indeksy gie³dowe sz³y w górê. K³opoty byków pojawi³y siê w maju, gdy amerykañska waluta zaczê³a siê umacniaæ.

Silna odwrotna wspó³zale¿no¶æ kursu amerykañskiej waluty i koniunktury na gie³dach jest zjawiskiem charakterystycznym dla niemal wszystkich dotychczasowych kryzysów finansowych i gospodarczych. Jego pochodzenie mo¿na najpro¶ciej wyja¶niæ tym, ¿e w niepewnych i burzliwych czasach inwestorzy uciekaj± od wszelkich ryzykownych inwestycji w kierunku gotówki lub obligacji. Je¶li gotówka, to tylko w kolorze zielonym, a najbezpieczniejsze papiery skarbowe to amerykañskie obligacje. By³o ono szczególnie mocno widoczne od po³owy 2008 do marca 2009 roku. W czasie gdy S&P500, a wraz z nim niemal wszystkie indeksy na ¶wiecie, szed³ w dó³ o niemal 60 proc., dolar zyska³ wobec euro 25 proc. Zmiana kursu by³a jak na warunki rynku walutowego gigantyczna. I fakt, ¿e to w Stanach Zjednoczonych wybuch³ kryzys, który dopiero pó¼niej szybko rozprzestrzeni³ siê na pozosta³e kraje, nie mia³ na to potê¿ne umocnienie siê „zielonego” ¿adnego wp³ywu. Z jednej strony dzia³a³ stary stereotyp, z drugiej za¶ przekonanie inwestorów, ¿e Ameryka poradzi sobie z k³opotami lepiej ni¿ jakikolwiek inny kraj.

Odreagowanie gwa³townej bessy na gie³dach, rozpoczête na pocz±tku marca 2009 roku, nie przypadkiem zbieg³o siê z pocz±tkiem tendencji os³abiania siê dolara. W ci±gu 12 miesiêcy S&P500 poszed³ w górê o prawie 80 proc. W tym samym czasie amerykañska waluta straci³a wobec euro ponad 20 proc. Druga silna fala umocnienia dolara, trwaj±ca od koñca 2009 do po³owy 2010 roku, co prawda gie³dowej hossy nie przerwa³a, ale jej skutkiem by³y dwie silne korekty na rynkach akcji. Pierwsza, ze stycznia i lutego, kosztowa³a amerykañskie byki utratê ponad 8 proc. ich wcze¶niejszych zdobyczy. Druga, znacznie powa¿niejsza, trwaj±ca od kwietnia do lipca, uszczupli³a portfele posiadaczy akcji o 16 proc. To umocnienie amerykañskiej waluty nie by³o dla gie³d a¿ tak gro¼ne prawdopodobnie dlatego, ¿e w du¿ej mierze nie wynika³o z si³y dolara, lecz ze s³abo¶ci euro, poturbowanego przez narastaj±ce k³opoty krajów PIIGS. Potwierdza tê tezê fakt, ¿e umocnienie siê indeksu dolara wyliczanego na podstawie koszyka walut, siêgnê³o wówczas nieco ponad 13 proc., podczas gdy wobec euro a¿ 21 proc. Kolejne dziesiêæ miesiêcy (od lipca 2010 roku do koñca kwietnia 2011 roku) wzrostów na gie³dach up³ywa³o tak¿e przy wtórze s³abn±cego dolara. Ka¿dy wzrost jego warto¶ci skutkowa³ natychmiast spadkow± korekt± na gie³dach (w sierpniu i listopadzie 2010 roku oraz w lutym-marcu 2011 roku).

Ostatni szczyt s³abo¶ci dolara wobec euro wypad³ 29 kwietnia 2011 roku. Dok³adnie tê sam± datê ma ostatni szczyt na wykresie S&P500. Od tego czasu S&P500 straci³ 14 proc., za¶ w najgorszym momencie zni¿kowa³ o 18 proc. I w tym czasie korekty spadkowej tendencji wyznaczane by³y przez przej¶ciowe spadki warto¶ci amerykañskiej waluty. Na potencjaln± si³ê obecnej fali gie³dowej dekoniunktury wskazywaæ mo¿e porównanie skali spadku indeksu S&P500, wynosz±cego 14-18 proc. I skali umocnienia dolara, siêgaj±cej jedynie 4,8 proc. Poprzedniej podobnie silnej korekcie na gie³dach, trwaj±cej od kwietnia do lipca ubieg³ego roku, towarzyszy³o umocnienie siê amerykañskiej waluty o 13 proc., w ramach wiêkszej, siêgaj±cej ³±cznie 21 proc., fali zwy¿kowej dolara wobec euro. Gie³dowe byki ca³± nadziejê na zakoñczenie przeceny powinny wiêc pok³adaæ teraz w zakoñczeniu tendencji wzrostowej „zielonego”. Wiêkszo¶æ przes³anek przemawia jednak za jej kontynuacj±. Jak widaæ dolarowi nie zaszkodzi³o w najmniejszym stopniu ani niedawne obni¿enie ratingu Stanów Zjednoczonych, ani s³abn±ca coraz bardziej gospodarka. Przeciw euro dzia³aj± wci±¿ budz±ce potê¿ne napiêcia problemy Grecji, Portugalii i W³och oraz tak¿e k³opoty ze wzrostem gospodarczym.

W ka¿dym razie dalsze umocnienie dolara bêdzie ciosem dla byków, a jedynym chyba czynnikiem zdolnym os³abiæ go wydaje siê byæ Fed, og³aszaj±cy kolejn± rundê ilo¶ciowego luzowania polityki pieniê¿nej.


Roman Przasnyski, Open Finance



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Niedziela 28 kwietnia 2024
Imieniny
Bogny, Walerii, Witalisa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl