13 listopada około godz. 20.30 funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu otrzymali informację o kierowcy poruszającym się autostradą A4 „pod prąd”.
Według zgłoszenia jechał od strony Zgorzelca w kierunku Wrocławia. Do policjantów dotarła również informacja o kolizji, w jakiej brał udział pojazd o tej samej marce i numerach rejestracyjnych na wysokości 8 km A-4, którego kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia.
Funkcjonariusze z patrolu pełniącego służbę na autostradzie uformowali kolumnę jadących za nimi pojazdów, niedopuszczając do wyprzedzenia i jednocześnie spowalniając ruch. Na 22 km zauważyli jadące „pod prąd” i „całą szerokością” autostrady auto. Zablokowali ruch i zatrzymali jadący z naprzeciwka pojazd. Jego kierowcą był 41 – letni mężczyzna, który, jak się okazało po przeprowadzonym badaniu, miał blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie.