Tuż po godzinie 5, oficer dyżurny głogowskiej komendy odebrał telefon od osoby, która zgłaszała, że jest świadkiem niszczenia znaków na ulicy Kazimierza Wielkiego w Głogowie.
Zgłaszający opisywał młodego mężczyznę, który idzie ulicą, wyrywa i maluje farbą znaki drogowe. Kilka minut później policjanci po pościgu zatrzymują 22–letniego głogowianina. Mężczyzna był nietrzeźwy - 1,3 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci znaleźli przy nim puszki farby, którą pomalował znaki. Sprawca tłumaczył, że przyczyną jego działania były sprawy osobiste i chciał odreagować emocje. Odreagowanie będzie go sporo kosztowało. Starty zostały wycenione przez zarządcę drogi na kwotę 2100 złotych. 22-latek musi się również liczyć z odpowiedzialnością karną za zniszczenie mienia.