Około godziny 2, z soboty na niedzielę, 25 – letni głogowianin wracał do domu. Był nietrzeźwy. Na jego drodze znalazły się samochody jego sąsiadów, mieszkańców tego samego osiedla.
Jak się tłumaczył, był sfrustrowany utratą pracy i wyładował swoje emocje na samochodach. Przechodząc wzdłuż pojazdów kopał je i wyrywał lusterka oraz wystające elementy. W ten sposób uszkodził trzynaście aut.
W zatrzymaniu podejrzanego bardzo istotne były ustalenia przekazane przez jednego z mieszkańców osiedla, który poinformował policjantów o całym zajściu i przekazał informacje umożliwiające jego ustalenie. Policjanci zatrzymali 25 – latka w jego mieszkaniu. W momencie zatrzymania był wciąż nietrzeźwy i miał 1,76 promila alkoholu w organizmie.
Został osadzony w policyjny areszcie. Po wytrzeźwieniu czekają go zarzuty uszkodzenia samochodów na 10400 złotych. Najprawdopodobniej będzie też musiał pokryć koszty naprawy aut.
Przestępstwo to jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.