Głogów
Uratowali człowieka

76 – latek jest mieszkańcem Głogowa. W dniu 12 lutego przebywał na terenie swojej działki położonej w podgłogowskim Kulowie. Tam pił alkohol ze znajomymi. O jego zaginięciu policja została powiadomiona przez osoby, z którymi biesiadował.

Była godzina 20.00. Mężczyźni relacjonowali, że pewnym momencie opuścił ich i oddalił się w nieznanym kierunku. Był nietrzeźwy. Opisywali, że poszukują go już ponad godzinę. W tym czasie warunki pogodowe znacznie się pogorszyły. Temperatura spadła poniżej zera stopni Celsjusza i zaczął padać śnieg. Policjanci z zespołu wywiadowców i kryminalni, sprawdzali teren. Użyto psa tropiącego. Po godzinie poszukiwań na terenie sąsiednich ogródków działkowych policjanci odnaleźli mężczyznę. Leżał w śniegu i miał oznaki poważnego wychłodzenia. Został przewieziony przez pogotowie do szpitala. Po udzieleniu mu pomocy potwierdziło się że jest nietrzeźwy i ma prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Gdyby nie został odnaleziony przez policjantów mogło dojść do tragedii.

Nie była to jedyna akcja policjantów w tym dniu. Kilka godzin wcześniej policjanci w trakcie patrolu odnaleźli 67 – letniego, bezdomnego mężczyznę, który leżał na śniegu na terenie ulicy Południowej w Głogowie. Podobną sytuację odnotowano na osiedlu Kopernika. Również w tych przypadkach były to osoby nietrzeźwe, które przetransportowano do izby wytrzeźwień.