Około godziny 6.50 w sobotni ranek, policyjny patrol ruchu drogowego został powiadomiony o włamaniu do jednego z zakładów fryzjerskich na terenie Głogowa. Policjanci z patrolu zatrzymali w lokalu 33–letniego mężczyznę. Był nietrzeźwy i do zakładu fryzjerskiego wszedł przez uszkodzone drzwi. Wcześniej wybił w nich otwór.
Jak twierdził, dopiero po zatrzymaniu, zorientował się gdzie jest i co zrobił. Nie zmienia to jednak faktu, że dokonał włamania, a w zakładzie była przechowywana gotówka oraz znajdowało się wyposażenie. Mężczyzna tłumaczył, że świętował z kolegami narodziny córki i przesadził z ilością wypitego alkoholu.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa. Poddał się dobrowolnie karze. Jeśli zgodzi się na to sąd, wymiar tej kary obejmie: jeden rok pozbawienia wolności w zawieszeniu, naprawę szkody, pokrycie kosztów sądowych oraz będzie musiał przeprosić pokrzywdzonego właściciela zakładu.