Mężczyzna został zatrzymany 2 lutego br. na terenie powiatu głogowskiego. Policjanci Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie prowadząc czynności w tej sprawie ustalili aktualne miejsce pobytu podejrzanego. Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna ma związek z włamaniami i kradzieżami mienia, jakie miały miejsce w jednej z firm na terenie gminy Pęcław. Łupem sprawcy tych przestępstw padły m.in. silniki elektryczne, miedziane kable, lampy oświetleniowe o łącznej wartości blisko 3 tysięcy złotych. Sprawdzenia potwierdziły też, że jest on poszukiwany w związku z tym, że nie zgłosił się do odbycia zasądzonej kary pozbawienia wolności.
Policjanci mając tą wiedzę przystąpili natychmiast do działania. Kiedy już byli w pobliżu miejsca gdzie ukrywał się 51-latek, mężczyzna zorientował się, że zostanie zatrzymany i usiłował uciekać przez tylne okno budynku. Po krótkim pościgu został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Był agresywny, nie stosował się do wydawanych poleceń i policjanci byli zmuszeni obezwładnić mężczyznę i zastosować wobec niego środki przymusu bezpośredniego.
51-latek trafił prosto do aresztu. Przyznał do popełnienia przestępstw, o które był podejrzany i oświadczył, że skradzione przedmioty sprzedawał w skupach złomu.
Mężczyzna po wykonaniu czynności z jego udzielam został przekazany do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał karę więzienia.
Za kradzieże z włamaniem grozić mu może kara pozbawienia wolności nawet do lat 10.